Gdy przeglądałem sobie szopę w celu znalezienia jakiejś starej rzeczy i przypadkiem natrafiłem na fabryczne opony z jawki. Tylna opona jest łysa a przednia jeszcze się jakoś trzyma. Na bokach opon pozostała farba po malowaniu felg (początek lat 90). Przy okazji odnalazłem cały karton fabrycznie nowych części (napisze o tym za niedługo) i 5 kartonów z używanymi częściami np. lampy z Tarpana, kable wszelkiego rodzaju, śrubek czy pokręteł.
Teraz tak dobrych opon już nigdzie nie produkują
Tu przechowuje moich podopiecznych :)